sobota, 9 września 2017

Co mi jest?

Pada, leje, zimno, wieje.
Treningi w kratkę.

Ilustracja autorstwa: Marta Frej.

I grypa na dokładkę.
R.

Kot się ofutrzył i zaokrąglił wyrażnie. Chyba już na zimę.

2 komentarze:

  1. Mnie też dopadło przygnębienie, że już po lecie:( Nie lubie jesieni i zimy i znów czekanie na wiosnę, i żal, że to już będzie 46-ta:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś przetrwamy.:-)
    Jak zwykle.
    Ilości wiosen lepiej nie liczyć po prostu.

    OdpowiedzUsuń